czwartek, 25 stycznia 2018

Wyszywamy zaległości 2018 - Chrystus na krzyżu cz. II . . .


Zmusiłam się trochę do pracy i udało sie skończyć mój jeden ubiegłoroczny UFO-k :)

Przedstawiam kolejne etapy powstawiana obrazka :) 

Zaczynałam od takiego stopnia wyszycia :














A tak wygląda efekt końcowy, czyli efekt końcowy :) 

Jupi udało się :) 

Jeden UFO-k za mną :) 


 

 


10 komentarzy:

  1. Gratuluję ukończenia UFOK-a:) Przepiękny obrazek wyszyłaś:)
    A ja wstyd przyznać, ale jeszcze do UFOK-ów nie usiadłam:( ale cały czas aktywnie haftuje, tylko na bieżące zabawy (o czym z resztą wiesz;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję ukończenia ufok-a :) Tak trzymaj, a uda Ci się wysadzić w kosmos wszystkie ufoki w tym roku, czego Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod ogromnym wrażeniem ! Piękna praca i serce włożone <3

    Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .

    ---> odnowionaja blogspot com

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny haft. Na pewno kosztował Cię mnóóóóóóóóóóóóóóóstwo pracy. Przypomina mi się, jak kiedyś przez trzy miesiące haftowałam jeden obrazek dla koleżanki, która co chwilę marudziła, że się z nim grzebię. A potem wyceniła moją pracę (100 godzin) na 50 zł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję mobilizacji! Super,że pierwszy UFO-k już ukończony!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny obraz.
    Gratuluję ukończenia. Oj u mnie też by się znalazło kilka takich prac.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję ukończenia, ja też powoli pracuje na wykańczaniem zaległości - wkrótce pokażę.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo!!! Wiedziałam że jak zaczniesz to szybko zaczną Ci znikać rozpoczęte prace. Teraz trzymam kciuki za kolejne:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie widzę tutaj UFOKa ale śliczny haft. Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. mnóstwo pracy...więc nic dziwnego, że trochę ci się zeszło...
    ale ukończone, więc brawo ty!

    OdpowiedzUsuń