Jak zawsze moja Ewka zaczyna a ja kończę ;) Tak strasznie chciała wyklejać pawia, a skończyło się na przyklejeniu kilku dużych diamencików. No i matka nie miała sumienia tak tego zostawić, usiadłam i skończyłam obrazek.
Oto kolejne etapy powstawania obrazka. Zdjęcia nie oddają całego jego uroku. Moim zdaniem jest przepiękny, ale to sami ocenicie jak już będzie w ramce :)
Gdy zobaczyłam tę kolię w internecie bardzo mi się spodobała. Nie myślałam jednak, że jej wykonanie jest tak trudne i zabierze mi sporo czasu. Patrząc na efekty mojej pracy twierdze że było warto.
W miedzy czasie powstały też dwie kolie według schematu wykorzystanego na kursie biżuterii regionalnej.
Dawno nie sięgałam po koraliki. Jednak przeglądając moje magiczne pudełko z obrazkami do haftu koralikowego znalazłam modlitwę dla dzieci, którą kupiłam z myślą o mojej Ewci. Oto kolejne etapy powstawania obrazka, ktory obecnie jest w oprawie 🙂
W ramach przygotowań do Warsztatów regionalnej biżuterii koralikowej mama stworzyła dwie kolie. Powstały na pokaz, żeby uczestnicy wiedzieli co będą robić :) Co ich tak naprawdę czeka ;)
Pierwsze kursy już się odbyły, mama i uczestnicy zadowoleni :)