KARPACKIE RĘKOCZYNY - warsztaty cz. III . . .

 W ramach współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury zostałam poproszona o przeprowadzenie warsztatów robienia biżuterii koralikowej. 

Zajęcia były częścią projektu
pn. ‘KARPACKIE RĘKOCZYNY” .
Dofinansowanego ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury
"Bardzo Młoda Kultura 2019-2021"

 

Fotorelację z trzeciej części zajęć można zobaczyć  TUTAJ 

Z A P R A S Z A M 

Ikona Pan Jezus cz. I . . .

W swoich zapasach koralikowych odnalazłam dwie ikony do wyszycia. 

I się zaczęło ;) 

Dawno nie wyszywałam koralikami, więc szło mi w ekspresowym tempie :) 

Poniżej zdjęcia z pierwszych dwóch dni pracy.

 

 

KARPACKIE RĘKOCZYNY -warsztaty cz. II . . .

 W ramach współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury zostałam poproszona o przeprowadzenie warsztatów robienia biżuterii koralikowej. 

Zajęcia były częścią projektu
pn. ‘KARPACKIE RĘKOCZYNY” .
Dofinansowanego ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury
"Bardzo Młoda Kultura 2019-2021"

 

Fotorelację z drugiej części zajęć można zobaczyć  TUTAJ 

Z A P R A S Z A M 

 

Kolia . . .

Dawno temu zaczęłam robić kolię koralikową,
niestety jak większość moich prac poszła w odstawkę ;) 

Na szczęście znalazłam chwilę czasu żeby ją skończyć :)

 

 

KARPACKIE RĘKOCZYNY -warsztaty cz. I . . .

 W ramach współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury zostałam poproszona o przeprowadzenie warsztatów robienia biżuterii koralikowej. 

Zajęcia były częścią projektu
pn. ‘KARPACKIE RĘKOCZYNY” .
Dofinansowanego ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu
Narodowego Centrum Kultury
"Bardzo Młoda Kultura 2019-2021"

Fotorelację z pierwszej części zajęć można zobaczyć  TUTAJ 

Z A P R A S Z A M 

Metryczka cz. II i finał . . .

Dzisiaj przedstawiam Wam efekt końcowy prac nad metryczką komunijną :) Udało mi się wyszyć ją w terminie i nawet oprawić :)

Majowy spacer . . .

Jak już w końcu w maju zrobiło się ciepło i trochę zza chmur wyszło słonko wybraliśmy się na spacer z dziećmi.

Tak szliśmy i szliśmy, aż doszliśmy do  małego wodospadu - naturalnej kaskady wodnej - pomnika przyrody zlokalizowanego w korycie potoczku Dołżyczka. Wg zamieszczonej tam tabliczki jest to "twór geologiczny o dużych walorach estetycznych w postaci naturalnego okazałego progu skalnego z wodospadem
i leżących niżej kilku progów pomniejszych, zbudowanych z kamiennych warstw trzeciorzędowego piaskowca cergowskiego".

 

 

Zakładki . . .

Kiedyś tam, w zimie, wpadł mi w ręce kawałek kanwy.
Był mały, ale szkoda mi go było tak po prostu wyrzucać.
Nigdy nie robiłam zakładek oprawianych w karton, więc postanowiłam właśnie takie zrobić. I tak jak zawsze w moim przypadku, wyhaftowanie wzoru było najprostszą rzeczą do wykonania. Kartonowe ramki na zakładki wycinałam dwa razy, bo za pierwszym razem coś sobie źle wymierzyłam :( 

Ostatecznie po perturbacjach zakładki powstały i nawet nie wyglądają najgorzej. Ale więcej już nie będę takich robić ;)

 

 

Cerkiew w Komańczy . . .

Przed komunią trzeba było przygotować cerkiew.
Mi jak zawsze przypadło w udziale ustawianie kwiatów i wieszanie ręczników wyszywanych na ikonostasie.
W związku z tym, że tydzień później były Zielone Świątki ręczniki z tej okazji są wyszyte w kolorze zielonym.

Zapraszam również na wirtualne zwiedzanie cerkwi TUTAJ

Metryczka cz. I . . .

Jak ten czas szybko leci. Moja starsza córcia w tym roku już szła do komunii. Postanowiłam wyszyć jej metryczkę z tej okazji. Było ciężko znaleźć coś odpowiedniego, ale w końcu się udało.

Metryczka jest wyszywana koralikami i ma napis w języku ukraińskim. W natłoku różnych spraw kradłam każdą wolną chwilę, żeby tylko wyrobić się w czasie.