Strony
▼
Moje prace
▼
Wyszywamy zaległości - Koralikowy kotek cz. I
Ostatnio pomimo napiętego grafiku ;)
znalazłam chwilę na koraliki i zabrałam się za kończenie kolejnego mojego UFO-ka
"Koralikowego kotka".
Zaczynałam od takiego stopnia wyszycia
1 dzień
2 dzień
3 dzień
Ale słodziak:)A Tobie to wyszywanie idzie ekspresowo;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kotek. Śliczna praca :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńSłodki kociak :) A koraliki jak zawsze równiutko przyszyte.
OdpowiedzUsuńObraz będzie przepiękny !
OdpowiedzUsuńI większość zrobiona:-)
OdpowiedzUsuńBędzie cudny kiciuś:)
OdpowiedzUsuńJestes niesamowita!
OdpowiedzUsuńPiękny będzie, niewiele już mu brakuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Cudny kociak. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń