W 2018 roku w trakcie wspólnej
Zabawy - wyszywamy zaległości
skończyłam
wyszywać tylko jeden zaległy obrazek.
To dziwne, że przez cały rok nie znalazłam czasu, żeby coś więcej wyszyć.
Chyba za bardzo odeszłam od haftu i zajęłam się innymi technikami.
Założenie na nowy rok - powrót do hafu :)
Oto mój skończony obrazek :
Wszystkie Panie, które ze mną wyszywały mogą podać link do swoich podsumowań w komentarzu bądź wrzucić do żaby.
Z miłą chęcią zajrzę i pooglądam Wasze prace :)
Inlinkz Link Party
Super, że choć 1 UFOK został pokonany;) piękny hafcik:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuku za udany powrót do haftu, bo widziałam śliczne hafty w Twoich zaległościach
Mnie udało się ogarnąć wszystkie UFOK-i, które zgłosiłam na zabawę
Usuńhttps://zaczarowanypapier.blogspot.com/2018/12/ufok-mikoaj-i-zajac.html
https://zaczarowanypapier.blogspot.com/2018/10/ufok-haft-wielkanocny.html
https://zaczarowanypapier.blogspot.com/2018/06/ufok-sowka-z-zalegosci.html
Brawo! Obraz skończony:-)
OdpowiedzUsuńTeresko, moje ufoki nadal leżą i czekają. Śle w tym roku, obiecałam juz sobie, ze nic nowego nie zaczynam i wykańczam zaległości. Dziękuję serdecznie za przesyłkę Dotarła. Zyczę wszystkiego dobrego w nowym roku 😘
OdpowiedzUsuń