Mój storczyk . . .
Chwalę się moim kwiatkiem ;)
jak go dostałam miał jeden pęd i kilka kwiatków,
później przez dłuższą chwilę "odpoczywał".
W końcu stwierdziłam, że jak nie zakwitnie to go wyrzucę,
dostał dawkę odżywki i ostatnią szanse ;)
A tak mi się odpłacił ;)
piekny , moje tez strajkują , a jaka odżywkę dałaś w płynie czy pałeczkę ?
OdpowiedzUsuńkupiłam takie w płynie, były w biedronce pakowane po 3 aplikatory
Usuńdziekuję ,ja na razie powkładałam pałeczki ;)
UsuńPrześliczny storczyk. Wspaniale zakwitł. Też się przymiezram do jakiegoś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczny kwiatek:-)
OdpowiedzUsuńPiękny :) Miałam raz dawno temu storczyk, ale udało mi się go oczywiście zabić, chociaż kusi żeby spróbować jeszcze raz kupić.
OdpowiedzUsuń