czwartek, 12 grudnia 2019

Powrót od szklarza...

Teraz ciężko mi się wybrać do Sanoka, więc wszystkie wyszyte obrazki lądują
w szafie. Ostatnio nadarzyła się okazja wyjazdu i postanowiłam zawieść prawie wszystkie zalegające mi w szafie obrazki do oprawy.
Pomimo, że nie miałam natchnienia do wybierania ramek uważam, że wyszły całkiem ładnie.






2 komentarze: