piątek, 14 stycznia 2022

Angielka cz. I . . .

W pierwszej części tryptyku była paryżanka.
Piękna i łatwa w wyszywaniu.
Miałam ogromny zapał i powstała migiem.
Teraz przyszła kolej na drugą część czyli na Angielkę,
oby poszło tak szybko jak z paryżanką :) 




Oto początek mojego haftu 🙂




2 komentarze: