wtorek, 6 października 2015

Kolejne księgi urodzinowe

Przyszedł czas na kolejne księgi urodzinowe. Chyba muszę iść na jakiś urlop, bo nawet pomysłów brak. Do końca nie jestem z nich zadowolona, bo wiem że mogłam zrobić lepiej. 









































6 komentarzy:

  1. A mi się podobają! Najbardziej ta pierwsza, bo jest taka delikatna :) jakoś nie jestem przekonana do ostrych kolorów na tego typu książkach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo łade są, sama bym takich na pewno bym takich nie zrobiła, śliczne

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem jak Ty je robisz, ale są cudowne i godne podziwiania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie 4 księgi są bardzo ładne i bogato zdobione, ale najbardziej urzekła mnie ta 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! nie umywają się do tych, które można dostać w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń