Strony

▼

Moje prace

▼

poniedziałek, 21 marca 2016

Reperowanie biżuterii . . .

Jak coś się urwało to do szuflady, jutro naprawię.
Zazwyczaj tak kończy moja biżuteria, która przypadkiem się rozerwie.
W niedzielę wpadło mi do rąk pudełko z taką "rozsypaną " biżuterią,
  z motywacją córci udało mi się naprawić trzy naszyjniki :) 






o

6 komentarzy:

  1. karolina21 marca 2016 23:53

    Do wiosennych ubrań jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadwiga Król22 marca 2016 08:42

    Ten pierwszy mnie zauroczył:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. mikaglo22 marca 2016 09:34

    Ale fajne :) super kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ula K.22 marca 2016 17:19

    No, i fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Renata22 marca 2016 18:09

    Super :-) Na wiosenne dni w sam raz :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alojka22 marca 2016 21:03

    też mam takie pudełko, może po świętach również do niego zajrzę.
    Paczuszka już dotarła, jeszcze raz pięknie dziękuję

    OdpowiedzUsuń