poniedziałek, 21 marca 2016

Reperowanie biżuterii . . .

Jak coś się urwało to do szuflady, jutro naprawię.
Zazwyczaj tak kończy moja biżuteria, która przypadkiem się rozerwie.
W niedzielę wpadło mi do rąk pudełko z taką "rozsypaną " biżuterią,
  z motywacją córci udało mi się naprawić trzy naszyjniki :) 






6 komentarzy:

  1. Do wiosennych ubrań jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten pierwszy mnie zauroczył:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne :) super kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :-) Na wiosenne dni w sam raz :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. też mam takie pudełko, może po świętach również do niego zajrzę.
    Paczuszka już dotarła, jeszcze raz pięknie dziękuję

    OdpowiedzUsuń