Bransoletki . . .
Małymi kroczkami przygotowuje się do "wiosenno-letnich" wystaw :) , bo najczęściej to jest tak że jutro wystawa,
a dziś coś trzeba zrobić ;)
Swoją zabawę koralikową zaczęłam
od bransoletek z wykorzystaniem skręcanych rurek.
Pierwsze komplety wyglądają tak:
Co prawda w biżuterii nie chodzę, ale ta fioletowa bransoletka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne komplety
OdpowiedzUsuńśliczne kompleciki:) i świetny pomysł z wykorzystaniem tych skręconych rurek:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kompleciki. Dwa pierwsze najbardziej mi pasują kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
No tak, jak zamierzasz się wystawiać to lepiej nie zostawiać na ostatnią chwilę ;)
OdpowiedzUsuńBędziesz spać spokojniej