niedziela, 7 grudnia 2014

Miał być szalik

Postanowiłam zrobić szalik,
a wyszedł ...
... komin.
Szalik był bardzo fajny, ale posłuchałam podpowiedzi Danusi
i na próbę zszyłam jego końce.
Jak córcia zobaczyła taki
"magiczny szalik", zakładany na hasło "czary mary" była zachwycona. Danusiu dziękuję za sugestie i dobre rady :) 



4 komentarze:

  1. Tereniu, bardzo się cieszę, że moja sugestia przeistoczyła się w " czary-mary" i zadziałała na córunię; najważniejsze, że mała istotka będzie miała cieplutko w szyjkę i szaliczka nie zgubi.
    Trzymajcie się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały komin, wygląda na bardzo cieplutki. Sama chętnie bym taki nosiła :)

    OdpowiedzUsuń