niedziela, 22 stycznia 2017

Dzień pod znakiem pędzla i farb . . .

Mija już pierwszy tydzień ferii i moja mała księżniczka zaczyna się  nudzić.
Bajki i komputer już się znudziły, więc matka wpadła na genialny pomysł  -  pobawimy się farbami. Mała się ucieszyła i zabrała do pracy, stworzyła trzy obrazki oczywiście z kotami w roli głównej :) A ja zadowolona mam chwilę spokoju, dziecko zajęte, a ja odpoczywam ;) Ale nie może być za dobrze :) przy trzeciej pracy już mi nie podarowała i musiałam też malować. Trochę się pobawiłam i przypomniałam młodsze lata, jak jeszcze "malowałam";) Podsumowując powstały 4 obrazki, pomalowany stół,
przefarbowany dywan u babci, a także chmurki na bluzce i spodniach
(plamy z niebieskiej farby).
Frajda była, sprzątanie było i dzień minął ;)
Teraz obie odpoczywamy :) A jak Wam minęła niedziela ?

A oto powstałe arcydzieła :)

Kotki na placu zabaw i na basenie



 

i moje byle jakie kwiatki  

 




6 komentarzy:

  1. Pięknie! U mnie trochę leniwie....ale kończyłam karteczki;-D Buziam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Twórcza niedziela. Super kocie obrazki. Bukiet wspaniały 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, tak niedziela była twórcza zwłaszcza podczas sprzątania ;)

      Usuń
  3. Myślę, że to bardzo przyjemne taka zabawa farbami.
    Choć domyślam się, że może też brudząca ...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kreatywnie!
    a nam minęła...leniwie ;-D

    OdpowiedzUsuń