Mój Amarylis . . .
Bardzo lubię te kwiaty i co roku pokazuje Wam jak kwitną. Niestety w tym roku mam tylko jeden.
Źle je zabezpieczyłam na zimę i wszystkie mi zmarzły :(
Został tylko ten jeden.
A za oknem kotek, który zwiał z obrazka ;)
z wcześniejszego postu ;)
Przepiękny :)
OdpowiedzUsuńJa mam jedną cebulkę i co roku wyrastają mi z niej tylko liście, po 5-6 nawet... a nie zakwitł ani razu :(
Jaki piękny kwiat. Ja mam jedną cebulkę, która już przekwitła. Są tylko teraz liście i nie wiem co dalej z nim robić.
OdpowiedzUsuńCudny jest :) szkoda, że tylko ten przetrwał...
OdpowiedzUsuń