sobota, 23 marca 2019

Mój Amarylis . . .

Bardzo lubię te kwiaty i co roku pokazuje Wam jak kwitną. Niestety w tym roku mam tylko jeden.
Źle je zabezpieczyłam na zimę i wszystkie mi zmarzły :(
Został tylko ten jeden. 

A za oknem kotek, który zwiał z obrazka ;)
z wcześniejszego postu ;)






3 komentarze:

  1. Przepiękny :)
    Ja mam jedną cebulkę i co roku wyrastają mi z niej tylko liście, po 5-6 nawet... a nie zakwitł ani razu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki piękny kwiat. Ja mam jedną cebulkę, która już przekwitła. Są tylko teraz liście i nie wiem co dalej z nim robić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny jest :) szkoda, że tylko ten przetrwał...

    OdpowiedzUsuń