SAL - Fuksje odsłona I . . .
W codziennym zabieganiu całkiem mi się zapomniało o zabawie SAL - owej, czasu mam jeszcze do końca września, może mi się uda skończyć wyszywać ten piękny obraz :) pierwsze kroki już poczyniłam :) oby tak dalej i będzie ok:)
Grunt to zacząć. Mój powstał w ekspresowym tempie, tak mnie ten wzór zafascynował. Tobie też szybko pójdzie, bo on uzależnia.)
OdpowiedzUsuńtak, najważniejsze żeby zacząć :) muszę sobie dokupić muliny i szybko pójdzie :)
UsuńPieknie przybywa :-) Teresko w takim tempie to jeszcze Ci zapas czasu zostanie :-)
OdpowiedzUsuńoby tylko zdążyć :)
UsuńPięknie przybył, w takim tempie dasz radę :)
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję :)
UsuńJuż kwiatki zaczęte, to teraz już z górki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
już początek jest to teraz będzie szybciej :)
Usuńnajtrudniej zacząć, powodzenia
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuń"na razie to się kojarzy ze stanem surowym...ale robimy postępy!"
OdpowiedzUsuńzgadnij z jakiego to filmu? ;-DD
nie znam tego cytatu :)
Usuńale do mojej pracy pasuje idealnie :)
Asterix i Obelix - Misja Kleopatra ;-D
Usuń