Wyklejanka cz. II . . .
Tak dużo się dzieje i ciągle jestem taka zmęczona, że nie mam siły nic robić.
Nie wiem czy to przesilenie jesienne czy zwykły leń,
ale żeby coś powstało to muszę się zmusić do pracy.
No i tak się zmusiłam i skończyłam wyklejankę, która zalegała mi na krześle. Pierwszą część tej wyklejanki prezentowałam TUTAJ , a dziś dokończenie całości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz