czwartek, 30 czerwca 2016

Bransoletka

Na blogu Płonące Motyle, którego autorką jest Ania znalazłam piękna biżuterię, a dokładniej bransoletkę :) 

Sami popatrzcie jaka piękna :)

(całość można zobaczyć, a nawet kupić  T U T A J   )

 


Postanowiłam spróbować swoich sił i  sama sobie zrobić taką bransoletkę, ale nie wyszła taka piękna jak oryginał ;( i  zapięciem też miałam problem :( 

Muszę się jeszcze dużo nauczyć od Ani :) 

 

13 komentarzy:

  1. moim zdaniem przeecudna! Obie piękne! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Koraliki ujarzmić nie jest wcale tak łatwo, a Tobie Teresko się to świetnie udało, bransoletka wyszła Ci całkiem nieźle:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) lubię robić w koralikach, ale nie mam czasu, bo zawsze coś jest ważniejszego do zrobienia, a projekty i plany gromadzą się na półce :)

      Usuń
  3. tobie i tak to ujarzmianie tych maleństw wychodzi świetnie!

    a twoja ostatnia zieloniutka bransoletka pięknie wpasowała mi sie do jasnozielonej sukienusi na wesele :-)
    dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) bardzo się cieszę :) jak coś potrzebujesz to daj znać, będziemy upiększać wszystkie kreacje :)
      pozdrawiam !!!

      Usuń
    2. ;-D
      nic ci nie powiem, bo ty nadgorliwa jesteś ;-P

      Usuń
    3. czasami mi się zdarza ;)

      Usuń
  4. Ja sie na oswajaniu koralików nie znam. Super ci wyszła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest tak źle z tym oswajaniem, ale trzeba mieć czas i spokojne miejsce, dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Super :-) Mi sie bardzo podoba :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń