niedziela, 3 stycznia 2016

Makowy Dworek - SAL cz. X

Dostaliśmy 10 dniowy bonusik czasowy
w wyszywaniu Makowego Dworku  :)
I to tylko dlatego uda mi się skończyć wyszywać ten obraz. Przedstawiam Wam dziś ostatni etap moich prac, już jestem bardzo blisko końca :)
W jednym z kolejnych postów pokażę Wam już efekt końcowy :) Pozdrawiam mroźnie i noworocznie ;)

 





 

3 komentarze:

  1. Brawo, jeszcze parę krzyżyków i finito.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już prawie, prawie! A pamiętam, jak jeszcze niedawno zaczynałaś :) cudny ten obrazek, cieszy oczy podczas gdy na zewnątrz taki srogi mróz!

    OdpowiedzUsuń