piątek, 26 stycznia 2018

Myszki . . .

 Kiedyś zakupiłam zestawy do haftu krzyżykowego wraz z ramkami.
Łącznie były dwa kotki i jedna myszka.
Wymyśliłam sobie, że zrobię z nich zestaw małej do pokoju.

Zaczęłam wyszywać od myszki, bo najmniejsza i najszybciej pójdzie ;)
ale wpadłam na jeszcze jeden "genialny" pomysł utrudniający życie,
że wyszyję tyle myszek na ile starczy mi nici, więc wyszły trzy :)

 









8 komentarzy: