wtorek, 26 stycznia 2016

Pisanki . . . część I


Przeglądając gazety wpadł mi w ręce Zeszyt 2/6 Twórczych Inspiracji
z 2015 roku.
Znalazłam tam różnego rodzaju pisanki :)
Spodobało mi się jajko a'la Faberge.
Nie mam tych wymyślnych preparatów użytych do innych pisanek, ale farbę  i koraliki (te zawsze mam :)) znalazłam. 

Tak wyglądała praca nad pisankami moja i małego pomocnika :) 

Zaczęłam od znalezienia jajek styropianowych 8 cm i farby, która pozostała mi  po letnim malowaniu kuchni :) fajnie ze odcień pasuje :)   

 


W pracy nie mogło obejść się bez pomocy małych rączek :) 

 



Malowałam dosyć dokładnie,
a i tak po wyschnięciu trzeba było malować drugi raz. 

 


W trakcie malowania spojrzałam za okno, a tam zima w całej krasie :) Zaczęłam się śmiać sama z siebie :)  za oknem zima - śnieg padał cały dzień,
w pokoju choinka się świeci, a mnie wzięło na robienie pisanek ... 


 

 Tak wyglądają pomalowane pisanki

  W kolejnych postach dalsze postępy nad pisankami :)

9 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawy projekt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to nam pokazała1 hahahah A ciekawość zżera....Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przynajmniej mam motywacje do skończenia, bo wiem, że Wy czekacie na efekt końcowy :)

      Usuń
  3. Jestem ciekawa jak wygląda efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a dlaczego nie od razu, kurcze pekam z ciekawosci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo z braku czasu nie udało mi się jeszcze ich skończyć, ale już nad nimi pracuje :)

      Usuń
  5. Już jestem ciekawa końcowego efektu:)

    OdpowiedzUsuń