czwartek, 9 lipca 2015

Odwiedziny Oksany poszukującej zanikających zawodów :)

W maju odwiedziła mnie Oksana, dziewczyna mieszkająca na Ukrainie, a studiująca w Lublinie. Poszukiwała Ona osób wykonujących zanikające zawody.  Trochę się zdziwiłam, bo nie poczuwam się za taką osobę. A jej chodziło o koralikowe kolie  tzw. krywulki, element stroju łemkowskiego, które mam i robię :)
Podczas spotkania zrobiła sporo zdjęć i nie tylko koralików, ale też mnie i całego domowego bałaganu. Kilka mi przesłała i chcę Wam je dziś pokazać :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 




17 komentarzy:

  1. A to ci nowinka. Tereniu, nie chwaliłaś się takimi umiejętnościami, a szkoda, bo jest to coś nowego, ale zarazem ciekawego, wartego rozpowszechnienia. Dobrze się więc stało, że Oksana Cię znalazła i obfotografowała. Bałaganu domowego, to ja tu nie widzę, wręcz przeciwnie, porządeczek do naśladowania.
    Gratulacje i pozdrowienia przesyłam.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Część bałagany zasłaniam, a część obcięłam przy obróbce zdjęć ;)

      Usuń
  2. Śliczne te kolie z koralików. Będziesz sławna. Masz piękną kolekcje obrazków na ścianie, to też pewnie Twoje robótki? Wielkie gratulacje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak na ścianie to moja haftowana kolekcja owocowa :)

      Usuń
  3. Wspaniałe kolie tworzysz, gratuluję. Ja bałaganu u ciebie nie widzę. Jak chcesz zobaczyć prawdziwy galimatias to zapraszam do mnie do domu. Tam to trzeba pomocy aby przejść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) nie lubię takich szybkich i niezapowiedzianych wizyt, bo dom to nie muzeum i zawsze coś jest porozrzucane i nie posprzątane

      Usuń
  4. Ciekawa wizyta ;) a Twoje koralikowe kolie są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziewczyna zjeździła chyba całe Podkarpacie, ale była zadowolona ze zdjęć :)

      Usuń
  5. piękne kolie, że też nie miałam o nich pojęcia! super , ludowa tradycja jest wieczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) tak tradycja, ale coraz bardziej się od niej odchodzi i używa się tej techniki do robienia małych kolii takich bardziej nowoczesnych.

      Usuń
  6. Rewelacja!!!!!!!!!!!!A "wydało się" przez przypadek!!!!!!!!!! jak super Cię zobaczyć, i to przy pracy! Na ścianę też oczywiście zwróciłam uwagę- wiadomo! Super post!!!!!!!!!:-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję, wolałabym nie zajmować większej części zdjęcia, no ale trudno musicie mnie taką oglądać;) Pokazywałam już taką kolię krywulkę w zakładce Biżuteria z koralików http://teresa-teresa1305.blogspot.com/p/bizuteria-z-koralikow.html A kiedyś może zrobię odrębny post na ten temat i kurs jak ją wykonać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. no paczaj! niechcący sie dowiedziałyśmy, że kulturę ludową kultywujesz! :-)
    pochwal sie co ty tam jeszcze potrafisz, bo ja widze, że ty za skromna jesteś ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam jeszcze w planach zrobić stroje ludowe na lalki i biżuterię, ale to trochę duże przedsięwzięcie, więc muszę poczekać aż będę na jakimś wolnym;) ale na pewno się pochwalę ;)

      Usuń